Poznań jako polska stolica UFO? Takich
rewelacji możemy się dowiedzieć czytając zagraniczne strony.
Serwis The International Rake and Herald przyrównuje okolice Jeziora
Maltańskiego do innych miejsc na świecie, gdzie często widywane są
nieznane obiekty jak Warminster w Anglii, Mt Shasta w Kalifornii, czy
Gulf Breeze na Florydzie. Taką opinię autorzy strony wydali na
podstawie osobistych doświadczeń. Pierwsza obserwacja miała
miejsce w lato 2004 albo 2005 roku (niepamięć autora) na odcinku
pomiędzy gorzelnią wódki Wyborowa, a metą toru regatowego. Wąska
ścieżka jest mocno eksploatowana przez biegaczy, rolkarzy i
rowerzystów mknących z dużą prędkością nie zważających na
pieszych. I właśnie owi cykliści zostali wypunktowani przez autora
przydomkami „bloody” albo „psychotic”. Autorzy, para jak się
można domyślić z tekstu zaobserwowali UFO w kształcie cygara.
Opisywali go jako podobny do sterowców, metaliczny lecz nie
błyszczący, wykluczali oni możliwość by był to balon albo
napełniona helem lalka z sexshopu (ponoć częsty żart w innych
częściach świata). Przechodnie na widok obiektu reagowali
obojętnie, popatrzyli i poszli dalej. Autor zapewnia, że tego dnia
nic jeszcze nie pił.
Druga obserwacja miała miejsce w
letnią noc w 2007 roku. Niebo było zachmurzone 10 procentach. Autor
z innym współpracownikiem byli świadkami czegoś w stylu
poruszających się gwiazd. Obserwowali początkowo dwa, potem 4-5
obiektów nieregularnie zygzakujących po niebie. Wykluczają, że
były to jakieś insekty oświetlone światłem księżyca, lampiony
czy inne satelity. Obserwatorzy niekoniecznie byli trzeźwi tego dnia.
W czerwcu 2007 roku również odbyło
się Air Show nad Maltą i podczas imprezy udało się świadkowi
uchwycić na dwóch zdjęciach nieznane obiekty. Autor wysyłał
swoją relację do Nautilusa i NPN, jednak znalezienie ich w gąszczu
internetowego chaosu nie jest łatwe, ale opis obserwacji trafił też
na inne strony i fora, na których będę się opierał, m.in.
zagraniczny serwis UFO Sightings.
Świadkowie będący na miejscu nie
zaobserwowali żadnych obiektów, dopiero jeden z obserwatorów
oglądając zdjęcia zwrócił uwagę, że jest tam coś więcej. Dwa
zdjęcia zawierały trudne do wytłumaczenia obiekty. Na pierwszym zrobionym z ulicy Inflandzkiej o godzinie 19:56 można zauważyć
obiekt w kształcie spodka. Drugie zdjęcie zrobione o 20:25 (czas
według informacji z EXIF) kiedy samoloty wracały już do bazy,
pokazuje formację 3 światełek. Autor tej obserwacji wrzucił też film na YT:
W swoim archiwum znalazłem też takie
zdjęcie. Nie pamiętam już skąd je skopiowałem, ale z tego filmu
dowiedziałem się, że zrobiono je 23.07.2006 roku.
W serwisie YT znajduje się też taka oto obserwacja:
Podpis pod filmem. "Poznań - Malta, bezchmurne niebo. Przelot niezidentyfikowanego obiektu latającego nad jeziorem Maltańskim, obiekt ten stał nie ruchomo na niebie, później powoli ruszył w prawą stronę. Przy dogłębnej analizie można zauważyć zmianę prędkości oraz kierunku lotu. Ciekawe jest również to że obiekt ten w pierwsze fazie lotu wydaje jednostajny blask, dopiero pod koniec ujęcia na filmie zaczyna pulsować, mrugać aż znika. Miłej lektury, w podkładzie muzyka: Vitalic - Station Mir 2099 - gorąco polecam zapoznanie się z dorobkiem tego artysty. --- OBRAZ WIDEO CELOWO ROZJAŚNIŁEM"
Mimo wielu doniesień,nigdy nie zaobserwowałem tam niczego podejrzanego, choć Maltę odwiedzam często. Przez to miejsce przewijają się tysiące Poznaniaków, więc nic dziwnego, że ktoś coś uchwycił na zdjęciu. Jak mogliśmy przeczytać w pierwszej obserwacji pojawienie się jakiegoś dziwnego obiektu nie przejęło specjalnie też spacerujących, którzy pewnie nie mają czasu na takie pierdoły jak coś dziwnego latającego na niebie.
NA filmiku z poakzu samoltoów nic nie widzę. A to zdjęcie z ciemnym obiektem to równie dobrze mógł być to ptak cokolwiek. Takich zdjęć to mogę zrobić 10 na jednym wypadzie nad jezioro :) Wierze że istnieje obca cywilizacja ale zawsze mnie zastanawia dlaczego na fotkach to wszystko takie nie wyraźne., Skoro ja zwykłym kompaktowym aparatem z wmiare dobrym zumem mogę zrobić zdjęcie samolotu lecącego kilka km nad ziemią i widać na nim jego dokładny zarys. A te wszystkie niby ufo obserwacje totalnie nie wyraźne jakby. Czyzby dzisiejsze aparaty nie miały stablizacji obrazu itp? :DDD
OdpowiedzUsuńufo srebrne cygara leciały jeden za drugim w odleglosci około 1 km o siebie tym samym torem nad starym rynkiem dwa dni temu około 20 godziny. odbijaly się jasnym srebrzystym blaskiem miedzy szarymi chmurami stad je zauwazylem z kolega , z ludzi mało kto je widział sa zajeci ziemskimi a nie niebiańskimi sprawami , przedtem ufo widzieliśmy o 4 nad ranem w sierpniu lub lipcu 2012 roku tez nad starym rynkiem świadkiem był wtedy znany aktor michal milowicz , który nawet nie spojrzał w gore :) i uznal , ze jesteśmy niepoważni , szkoda ,ze zlekcewazyl ta sytuacje ...ufo było spodkiem nadleciało od strony ulicy Masztalarskiej ( nie dosłownie) zauwazylem je bardziej na srodku rynku kolo fontanny (brovaria) pojawilo się jakby nagle chociaż przyznaje ,ze wcześniej nie patrzyłem w niebo ale to stało się tak niespodziewanie , swiatlo pomarnczowo czerwone pulsujące , obiekt dysk , swiatla albo się krecily albo na zmiane gasly trudno to ustalić , poblask był pomarańczowy a za moment czerwony , sunelo jednym torem , po czym zatrzymalo się nad ul. szkolna na moment , pobiegłem zobaczyć co się będzie dalej dzialo... no i nagle zrobilo zygzak i przyspieszylo z niesamowita predkoscia i zniklo...
OdpowiedzUsuńwydaje mi się ,ze nad starym rynkiem jest korytarz dla UFO...
W nocy na Starym Rynku nie ma nikogo trzeźwego, więc ufoki mogą sobie spokojnie zwiedzać okolicę :P
OdpowiedzUsuńPrawda nas wyzwoli niebojmy sie tego jesli tu oni przybywaja do nas to bardzo dobrze pozdrawiam Marek.
OdpowiedzUsuń